AI w jakości
AI w jakości? Dlaczego nie! Wielu z nas ciężko wyobrazić
CzytajKonsultant, trener narzędzi branży motoryzacyjnej, właściciel D4R.
Metoda 8D zadomowiła się w świecie rozwiązywania problemów na dobre. Ko przecież nie słyszał o raporcie 8D? Mimo tego dostępne na stronie organizacji IATF wyniki najczęstszych przyczyn niezgodności wskazują, że ewidentnie problem solving nie działa!
Gdzie tkwi problem? Przecież praktycznie każdy klient wymaga, aby dostawca w odpowiedzi na reklamację przygotował raport 8D. I przewrotnie to jest problem! Bo gdy słyszymy 8D to w naszej głowie automatycznie pojawia się słowo „raport”. A przecież przede wszystkim jest to metoda!
Przydatne materiały: IATF: statystyki związane z niezgodnościami audytowymi
W praktyce 8D ma aż 3 warstwy! Jest to metoda, proces oraz raport. Zwróć uwagę że raport jest na samym końcu! I nie jest to przypadek.
Celem metody 8D jest przejść od problemu do trwałego rozwiązania. Słowo „trwałe” jest tutaj kluczem. Nie chodzi o to aby jedynie doraźnie uleczyć sytuację. Chodzi o to aby spojrzeć szeroko, włączając w to inne produkty, procesy i lokalizacje.
Trzonem całej koncepcji jest 8 kroków:
D1: Budowa zespołu
D2: Opis problemu
D3: Wdrożenie działań tymczasowych
D4: Analiza przyczyn źródłowych
D5: Wybór i weryfikacja rozwiązań
D6: Implementacja i walidacja rozwiązań
D7: Wdrożenie działań prewencyjnych
D8: Uznanie zespołu i zamknięcie raportu.
Co jeszcze musisz wiedzieć? Że jeden z podręczników który opisuję metodę 8D (mowa tutaj o CQI20) wspomina jeszcze o kroku D0! Jednak drugi z podręczników (8D Problem Solving wg VDA) już o nim nie wspomina. Dlaczego? Wszystko stanie się jasne w momencie gdy zrozumiemy czym jest 8D jako proces!
Ujęcie procesowe rozwiązywania problemów wg metody 8D to drugi z poziomów, którego powinniśmy być świadomi. Z pewnością, gdy słyszysz słowo „proces” od razu w głowie pojawia Ci się definicja (wg ISO 9000), która brzmi:
Proces – zbiór działań wzajemnie powiązanych lub wzajemnie oddziałujących, które przekształcają stan wejściowy (Input) w wyjściowy (Output).
Jednak w przypadku 8D jest nieco inaczej. Tutaj, teoretycznie kolejne kroki, czasami są w sekwencji, czasami się przenikają a czasami wręcz trwają równolegle.
Jednak w przypadku 8D jest nieco inaczej. Tutaj, teoretycznie kolejne kroki, czasami są w sekwencji, czasami się przenikają a czasami wręcz trwają równolegle.
Weźmy pod uwagę np. krok D3. W tradycyjnym ujęciu procesowym powinniśmy go rozpocząć po uformowaniu zespołu oraz opisaniu problemu. A jak wygląda praktyka?
Przecież klient nie będzie czekał aż zdecydujemy kto się tym będzie zajmował, wszystko trwa równolegle! Dostajemy zgłoszenie, może i wszystko nie jest jasne, jednak zaczynamy działać:
– sprawdzamy rejestry
– wykonujemy pomiary
– zdobywany informacje
– czasami już uruchamiamy selekcję.
W praktyce containment (bo tak po angielsku nazywamy czynności z kroku D3) może trwać od pierwszych chwil zgłoszenia aż do fazy D6!
D3 to tylko przykład charakterystycznej procesowości 8D Problem Solving. Podobnie jest w przypadku faz D4 czy D6.
Dopiero na samym końcu znajdziesz 8D jako raport. I w sumie jest to dość logiczne. Przecież raport to forma udokumentowania jakiegoś wydarzenia, przebiegu spraw lub wyników. Raport nie powstaje przed! On musi powstać „po”. Oczywiście w trakcie procesu 8D Problem Solving robimy to systematycznie w miarę rozwoju sytuacji.
8D jest metodą, która powstała w latach 50 XX wieku a trafiła do motoryzacji w latach 70. Jest to dość dojrzałe narzędzie. Dlaczego więc mamy z nim tyle problemów? Dlaczego widzimy go na szczycie listy uwag z audytów IATF?
Niestety najwięcej problemów mamy na poziomie metody. Należą do nich najczęściej:
1. Brak wsparcia dla działań
2. Brak budżetów
3. Działania nie są realizowane
Problemy nie są rozwiązywane, gdyż często nie rozumiemy co z tym fantem zrobić. Nie chodzi o to, że zespół nie potrafi dotrzeć do przyczyny źródłowej. Wiele osób traktuje to zadanie jak wyzwanie. Zresztą: zdarza się, że chodzimy koło przyczyny od lat i mówimy o niej, aż w końcu mleko się wylewa.
Problem leży z tym, że trzeba coś w końcu zrobić! Trzeba wybrać jakieś działanie! Ale jak? Jak przekonać wszystkich do zmiany? Siedzimy więc w salce konferencyjnej i dyskutujemy, przekonujemy się i próbujemy zdecydować co zrobić (albo szukamy potwierdzenia dla tezy, że „stare” jest nadal dobre i nie trzeba robić nic).
A może zamiast tego użyć matrycy decyzyjnej?
Przydatne materiały: Matryca decyzyjna – jak uceniać działania i podejmować słuszne decyzje
Każde rozwiązanie wiąże się z kosztami. Niezależnie czy zdecydujemy się na zakup maszyny, aktualizację instrukcji czy „szkolenie operatora”. Czas też jest kosztem. O ile zadania lekkie, związane z aktualizacją dokumentacji czy szkoleniami są do przełknięcia, o tyle większe wydatki nie ujdą uwadze Dyrektora Finansowego.
Przyznam, że sam niejednokrotnie chodziłem od drzwi do drzwi w firmie prosząc, aby ktoś „dał parę złotych” na działanie po reklamacji. Takie „żebracze” podejście.
Aby tego uniknąć powinniśmy odwołać się do struktury 8D problem solving: członkowie zespołu, lider, sponsor!
Odpowiednia struktura ma zapewnić:
– Kompetencje w rozwiązywaniu problemów
– Zasoby (te finansowe oraz materialne).
– Łączność z celami oraz wartościami firmy!
Tak to już jest, że do czasu identyfikacji przyczyn źródłowych zainteresowanie problemem w organizacji jest duże. Gdy już teoretycznie wiemy co zrobić każdy liczy na to, że akcje dzieją się w tle…
Lider myśli, że przypisane osoby pracują nad implementacją a odpowiedzialni za działania nie czują presji, więc nie ma co przyśpieszać.
Bo kurz już opadł, mamy containment, klient dostał D5… jest spokojniej. Czas wrócić do spraw bieżących (czytaj: nadrobić zaległości, które pojawiły się w związku z tym, że pracowaliśmy nad reklamacją).
Niestety, świat nie zapomina, maile też nie giną… Prędzej czy później temat wróci (jako zapytanie od klienta, szefa lub w postaci powtórzenia reklamacji).
Lider wraca więc do osób odpowiedzialnych, pyta o status i słyszy:
– No wiesz… były inne priorytety
– Nie przypominałeś się więc myślałem, że nie ma ciśnienia.
-… ale nie ma na to pieniędzy.
Jeżeli nie mamy dobrego systemu do monitorowania działań to ciężko będzie nam nad tym zapanować.
Ale… mamy XX wiek. Narzędzi jest co nie miara. A całość warto oprzeć o ideę SECOND BRAIN.
SECOND BRAIN: To idea stworzona przez Tiago Forte a jej celem jest stworzenie cyfrowego systemu do zarządzania wiedzą. Najważniejsze elementy to:
1. Zbieranie informacji
2. Ich organizacja w modelu PARA
3. Narzędzia (OneNote, Notin i podobne)
Korzyści to oszczędność czasu, retencja wiedzy oraz wsparcie kreatywności.
Nasz drugi mózg może za nas monitorować postęp oraz przypominać o zadaniach.
Zaraz, zaraz, a to właśnie nie o nie chodzi?
Narzędzia są fajne, jednak samo wiertło czy młotek to za mało. 5Why, Ishikawa itd są użyteczne jednak… Trzeba wiedzieć kiedy i jak ich używać!
I to jest właśnie to: problem Solving to przede wszystkim proces i metoda! Jeżeli nasz zespół nie będzie wiedział jak to wszystko ze sobą połączyć to naprawdę trudno będzie się mu odnaleźć i trawle rozwiązań problem! Nie mówiąc już o przygotowaniu dobrego raportu.
Dowiedz się jak skutecznie rozwiązywać problemy i być zgodnym z wymaganiami 8D Problem Solving wg VDA. Spełnij wymagania grupy BMW, Mercedes oraz Volkswagen.
Wierzy że zarządzanie jakość to nie narzędzia a stan umysłu. Z wykształcenia inżynier budowy maszyn, trener i konsultant, pasjonat metody Six Sigma. W czasie swojej drogi zawodowej współpracował z takimi koncernami jak BMW, Audi, JLR czy Stellantis.
Odpowiadamy tak szybko jak inżynier jakości, gdy właśnie otrzymał informacje o nowym problemie.
Bezpośredni kontakt
+48 507 799 644
MSA czyli precyzja i dokładnosć Rafał Rakoczy Konsultant, trener narzędzi
CzytajD4R Rafał Rakoczy
ul. Kolorowa 22
38-500 Sanok
kontakt@d4r.pl
NIP: 6871779567
REGON: 528801286
Copyright © D4R
Cookie | Duration | Description |
---|---|---|
cookielawinfo-checkbox-analytics | 11 months | This cookie is set by GDPR Cookie Consent plugin. The cookie is used to store the user consent for the cookies in the category "Analytics". |
cookielawinfo-checkbox-functional | 11 months | The cookie is set by GDPR cookie consent to record the user consent for the cookies in the category "Functional". |
cookielawinfo-checkbox-necessary | 11 months | This cookie is set by GDPR Cookie Consent plugin. The cookies is used to store the user consent for the cookies in the category "Necessary". |
cookielawinfo-checkbox-others | 11 months | This cookie is set by GDPR Cookie Consent plugin. The cookie is used to store the user consent for the cookies in the category "Other. |
cookielawinfo-checkbox-performance | 11 months | This cookie is set by GDPR Cookie Consent plugin. The cookie is used to store the user consent for the cookies in the category "Performance". |
viewed_cookie_policy | 11 months | The cookie is set by the GDPR Cookie Consent plugin and is used to store whether or not user has consented to the use of cookies. It does not store any personal data. |
Comments are closed.